Władca Pierścieni

Brego

Dziwi mnie, dlaczego taki temat jeszcze nie powstał, zwłaszcza że w grudniu szykuje się wielka premiera filmu "Eragon".

Bliżej książki chyba nie muszę przedstawiać, aczkolwiek w pierwszym poście wypada chociaż trochę napisać. Wink

Eragon właśnie wkraczał w wiek męski (16 lat), kiedy znalazł smocze jajo. I choć początkowo biorąc je za kamień, próbował na różne sposoby ów "kamień" sprzedać, ostatecznie z jaja wykluła się smoczyca, Saphira a Eragon został Jeźdźcem. I to niezwykłym. Wtedy też zaczęły się pierwsze nieszczęścia. Straty bliskich osób. I w końcu opuszczenie rodzinnych stron z Bromem - dość tajemniczym bajarzem...

Autor: Christopher Paolini

Jeśli chodzi o moją opinię - czytając recenzje książki długo nie mogłam się na nią zdecydować. Porównywanie Christophera na równi z Tolkienem i z Rowling (która zresztą do Paoliniego się nie umywa, a co dopiero mówić o samym Tolkienie!) wystarczająco mnie odstraszało.
Ale przeczytałam. I nie żałuję.

Veren

Od dłuższego czasu zbieram się, żeby przeczytać tą książkę.
Jednak w bibliotece albo w ogóle nie ma, albo jest wypożyczona.
Koleżanka, która miała mi ją pożyczyć, przynosi mi ją do szkoły od... jakiegoś miesiąca =/.
Cóż... popytam, pożyczę i na pewno przeczytam.

Brego

Oby szybko Ci się udało! Wink

Bo cóż to za frajda czytać książkę po filmie?

Yelena

O... Brego coś o tym wie Razz

A Eragona nie czytałam, niestety. Nawet nie robię sobie nadziei, że go mamy w bibliotece...

Veren

No właśnie.
Mam nadzieję, że zdąrzę ją wypożyczyć, a co najważniejsze przeczytać.
Mam do przeczytania lekturę i jeszcze wypadałoby czasem żyć... xD

Nazgulica

"Eragon"...zabiorę się za to jak tylko przeczytam Potop Razz

Brego mi tą książkę tak wychwalała, a że wiem iż Brego to prawdomówna istota, postanowiłam w niedalekiej, mam nadzieję, przyszłości wziąć oto tę książkę w me dłonie.... Smile

Yelena

Dobra!
Zobaczymy, której się uda wcześniej przeczytać Razz

Brego

Brego

Minęły dwa tygodnie - z czystym sumieniem piszę drugi post pod rząd. Very Happy

W sumie "Najstarszego" pochłonęłam już dość dawno i muszę przyznać, że trochę mnie rozczarował. Książka nie ma już tego dynamizmu, choć bohaterowie bardzo się hm... "rozwijają". Wink

W każdym bądź razie patrzę na dzieło okiem dość przychylnym i muszę przyznać, że znowu znalazłam wyraźny wpływ Tolkiena na młodego pisarza.

Yelena

No tak... A u nas tylko "Najstarszy". "Eragona" nie ma.
Także nieszybko przeczytam... Brego ty szczęściaro Razz

Nazgulica

Łiii...mam go! Znaczy mam "Eragona" Razz

Już go kończe.... Wink

Książka świetna! Very Happy

No jestem pod wrażeniem, że autor w ttakim wieku napisał coś takiego... Wink

Ja nie odczuwam wogóle tego, że pisał to 15 latek....no talent ma i tyle Cool

Brego

No to Nazgul - jak kolega Golluma odda mi "Najstarszego", to się zgłoś! Wink

Arwena

Czytałam, świetne książki. Choć drugi tom podobam i się znacznie bardziej od pierwszego, obydwa są warte przeczytania i kilku zarwanych nocy Wink

Na filmie też byłam. Mało zgodności z książką, ale fajnie wyreżyserowany. Aktorzy też mi się podobają (szczególnie Garrett Hedlund ;p). Polecam!

AleX

UWAGA!!! Jesli masz słabą wole i nieprzepadasz za mięsem to ostrezgam po przeczytaniu najstarszego można wpaśc w wegetarianizm lub weganizm!!!Osobiście znam pare przypadków!!

Yelena

Czemu sie nie boję, AleX? Razz

Eragona skończyłam już jakis czas temu, i muszę przyznać, że książka ma interesującą fabułę i specyficzny klimacik. Aż trudno uwierzyć, że napisał ją piętnastolatek. Smile

Jestem mile zaskoczona Wink

Ale filmu jakoś nie mam teraz ochoty oglądać Razz

To ciekawe, ale ostatnio coraz częściej się słyszy o książkach pisanych przez nastolatki Wink

No i przy najbliższej okazji "wgryzam sie" w "Najstarszego". Razz