Władca Pierścieni

Aragorn

Czyli Play by Forum - edycja druga. Zasad chyba tłumaczyć nie trzeba (jak ktoś nie zna to proponuję zajrzeć do PBF).

Kili właśnie szedł drogą gdy nagle...

Nienor

rozwiązała mu się sznurówka i runął pod nogi wstrętnego

Aragorn

ohydnego ogra, który uśmiechnął się do niego i powiedział, aby chłopak poszedł za nim, bo ma mu coś ważnego do powiedzenia.

Hero of Middle-Earth

Okazało się, że nie miał mu nic do powiedzenia, tylko chciał go zaciągnąć w krzaki, aby...

Aragorn

Powiedzieć mu, że tak naprawdę to ma mu coś ważnego do powiedzenia, lecz są śledzeni. Poszli więc do domu ogra i ten powiedział mu, że ma dla niego pewne zadanie. Otóż...

Hero of Middle-Earth

ma się dowiedzieć jak powstaje Chocapic Laughing

Aragorn

- Żartowałem - powiedział ogr
- Więc co mam zrobić?
- Musisz zdobyć dla mnie pewną rzecz. Oczywiście sowicie zapłacę.
- Co to za rzecz?

Hero of Middle-Earth

• W związku z tym, że wiem jak powstaje Chocapic, ale nie mam możliwości go produkować..
• To mam Ci przynieść płatki Chocapic Question

• Tak

Aleś Ty inteligentny chłopcze Smile

• A co z zapłatą Question

• A co byś chciał Question

Danielos von Krausos

-No nie wiem. Może różdżkę Gandalfa?
- Ehh... żartowałem to ztym Chocapic! Chcem aby ś mi przyniósł właśnie różdżkę Gandalfa i dodatkowo różdżkę Sarumana.
- Hmm... ale gdzie to wszystko znaleźć?
- Po prostu myśl głową i sercem zarazem.

Hero of Middle-Earth

• Głowa mi mówi, że powinienem już iść.. Serce, że powinienem się udać do Isengardu...
• To na co czekasz Question

• Ale żołądek się sprzeciwia.. Jego zdaniem powinienem pierwiej coś zjeść..

Nienor

-Upolujesz sbie jakiegoś uruk-hai. A teraz idż i nie wracaj bez różdżek!
-A nie prosciej skoczyć do TESCO? Chyba jest wyprzedaż
-Ani mi się.....
jednak wstrętny ogr nie zdążył dokończyć zdania, gdyż jego rózowa koszulka z Kaczorem Donaldem...

Danielos von Krausos

( hehe różowa koszulka Razz

) Zamieniła się w czarną z małym uruk-haiem na obrazku. No więc mówi dalej:
- Widzisz? Wszystko na to wskazuje, że musisz już iść nie do TESCO, lecz do Isengardu! Mówię ci: upolujesz se Uruk-haia. Mówią, ze Uruk-haie są od normalnych orków: silniejsze, mądrzejsze, większe, nie wiedża co to ból i takie tam, więc zapewne będą też smaczniejsze Wink

- Dobra upoluje se Uruk-haia. Tylko nie mam broni...
- Ahh... nie bój się! Ostatnio Gimli dał mi swój topór, bo ma już nowy, już nie tak zardzewiały. Masz! Miłej podróży i smacznego życzę!
- Do zobaczenia!

No, więc Kili poszedł w podróż.

Hero of Middle-Earth

(

Kili był tym małym chłopcem Question

fajnie wyszło Wink

)

Poszedł w podróż, ale się zgubil. Skręcił nie tam gdzie trza było Wink

Danielos von Krausos

Był zrozpaczony, gdy zobaczył nagle światełko w oddali. Była to chatka. Poszedł do tej chatki i zapukał.
- Co to za ścierwo puka do mych drzwi? Gadać bo toporem powalę!
- Ahh... Ty jesteś Gimli?
- Tak a co?
- No więc musisz coś wiedzieć.
- Mów!
Kili opowiedizał mu wszystko.
- Ahh... ten ogr skubany. Dobra pójdę z tobą. Razem bydziemy silniejsi. Choć za mną!

Nienor

Gimli szedł przodem, torując drogę między krzakami i sapiąc głośno. W pewnym momencie potknął się o wystającą zza drzewa kończynę. Kończyna poruszyła się i wydała z siebie przeraźliwy ryk
-Oj, cholibka, nie powinienem pić tyle. Przecież ręce nie mówią!
-Idioto! Uważaj jak łazisz!
W tej chwili pojawiła się reszta ciała. Ręka nie była juz sama....